Large-GettyImages-1252669220

Baterii nie trzeba ładować! Można je przecież wymienić

2 min do czytaniaEV i hybrydy
Zasięg i czas ładowania baterii samochodów elektrycznych przestaną mieć znaczenie. Inżynierowie pracują już nad doskonalszymi rozwiązaniami, np. bateriami ze stałym elektrolitem, których najważniejszą cechą będzie wysoka gęstość energii oraz kompaktowe wymiary. Są jeszcze prostsze rozwiązania. A gdyby tak rozładowane baterie wymieniać w kilka minut na nowe?
Udostępnij to

Tą właśnie drogą planuje podążać koncern Stellantis. Dzięki operacji podmiany baterii, „tankowanie” auta elektrycznego ma trwać zaledwie 5 minut. Właściciel pojazdu nie będzie więc musiał zajmować się jego ładowaniem. Ta czynność ma spoczywać na dostawcy usługi, czyli naładowanych baterii. Ekspresowa wymiana baterii, pod nazwą „Modular Battery Swapping”, ma być świadczona wspólnie z amerykańską firmą Ample.

Pierwsi byli Chińczycy

Warto odnotować, że koncern Stellantis nie jest pionierem w zastosowaniu takiego rozwiązania. Pierwsi byli Chińczycy, którzy wdrożyli je w swoim kraju na dość szeroką skalę - za pośrednictwem rodzimej marki NIO, dysponującej dziś siecią około 2200 stacji. Co ciekawe, swoją usługę wymiany baterii NIO świadczy także za pośrednictwem 30 punktów, zlokalizowanych w Europie. Prace badawczo-rozwojowe nad wdrożeniem systemu wymiany baterii w samochodach elektrycznych prowadziły też marki aliansu Renault-Nissan. Pomysł wydaje się być genialnie prosty, ale jego praktyczne zastosowanie nie jest wcale łatwe, ze względu na różne formaty baterii, stosowane w poszczególnych modelach samochodów. Stąd konieczność wymiany baterii w ramach konkretnego modelu.

Pomysł startupu

Pochodząca z San Francisco firma Ample jest startupem, który chce wspólnie ze Stellantisem stworzyć w Europie sieć stacji wymiany akumulatorów trakcyjnych do aut elektrycznych. Pierwszy model, w którym wdrażane jest nowe rozwiązanie, to elektryczny Fiat 500e. Usługa wymiany baterii dotyczyć będzie na razie pojazdów, oferowanych w ramach carsharingu Free2Move, świadczonej na ulicach stolicy Hiszpanii.

Firma Ample od kilku lat działała na amerykańskim rynku. Startup zaczynał od wymiany baterii w należących do Ubera małych pojazdach, służących kurierom dostarczającym jedzenie i zakupy. W Madrycie pojawi się teraz setka małych elektrycznych Fiatów, kompatybilnych z tym rozwiązaniem. Na terenie miasta ma docelowo zostać uruchomionych 13 stacji wymiany baterii Ample’a. W San Francisco działało ich do tej pory 12. Rozwiązanie jest idealne z punktu widzenia biznesu carsharingowego. Pozwoli zaoszczędzić czas, który był potrzebny na ładowanie pojazdów – a przez to zmniejszyć koszty, wynikające z ich postoju.

Jak to działa?

Kierowca wjeżdża na stanowisko i uruchamia w swoim telefonie mobilną aplikację, z wykupionym abonamentem na usługę. Zautomatyzowana stacja wymiany baterii sama rozpozna model samochodu, który właśnie przyjechał na „szybkie tankowanie” energii i - w pełni bezobsługowo - dokona wymiany rozładowanego akumulatora trakcyjnego, zastępując go w pełni naładowanym.

Co ciekawe, przystosowanie samochodu elektrycznego do takich operacji nie wymaga zmian konstrukcyjnych w platformie samochodu, dlatego nie będzie dla producentów aut zaporowym kosztem. Same stacje wymiany są z kolei modułowe i mobilne, dzięki czemu w zaledwie kilka dni można je uruchomić w dowolnie wybranym miejscu oraz dowolnie je skalować, zwiększając np. liczbę stanowisk wymiany – zależnie od potrzeb.

Plany rozwoju projektu

Wybór elektrycznego Fiata 500e jest podyktowany popularnością tego modelu. Samochód jest oferowany w sieci sprzedaży Stellantis na całym świecie i znajduje się w ścisłej czołówce najlepiej sprzedających się na wszystkich rynkach „elektryków”.

Jeżeli pomysł się przyjmie, zaproponowane na ulicach Hiszpanii rozwiązanie pojawi się także w wielu innych krajach. Koncern Stellantis zapowiada, że na tym nie poprzestanie i już planuje rozszerzenie usługi wymiany baterii również na inne marki i modele ze swojej grupy - Citroena, Peugeota, Jeepa i Maserati.

Gdy tegoroczne testy w Madrycie zakończą się pomyślnie, usługa wymiany baterii będzie rozwijana na większą skalę - obejmując kolejne miasta, modele aut i kraje. Nawet najszybsze ładowarki nie byłyby wtedy konkurencją.

A jeśli w przyszłości z jednej, uniwersalnej baterii mogłyby korzystać różne modele samochodów, to wówczas problem czasu ładowania elektryków wydaje się być rozwiązany. W dodatku, w zaskakująco łatwy sposób.

Opublikowane dnia data
15 stycznia 2025
Udostępnij to

Powiązane artykuły

Auta
Najciekawsze premiery aut elektrycznych spodziewane w 2025 r.28 listopada 2024 - 3 min do czytania
Auta
Najtrwalsze auta są z Japonii. Przebiegi rzędu pół miliona kilometrów27 lutego 2023 - 3 min do czytania
Auta
Jak sprawdzić po której stronie jest wlew paliwa, nie wysiadając z auta?11 stycznia 2021 - 2 min do czytania